Aktualne: ENC 2010 Arbalet Cup Było: ESL EM#4 Liga: Cybersport Inne: Plotki Join
Niedasizm Frag eXecutors
27 kwiecień 2010 21:50 - Kategoria ESWC, Najnowsze, eSports - FOMFNY

Autorem poniższego tekstu jest Paweł “pp” Piotrkowski. Pawła możecie kojarzyć przede wszystkim z ciekawych artykułów (https://www.espmania.pl/tag/pp/), który pojawiały się w mainstreamowych mediach oraz wieloletniej pracy na scenie e-sportowej (głównie SC). Obecnie jest redaktorem naczelnym drużyny UniversalSoldiers. Materiał jest subiektywną oceną Piotrkowskiego a propos sytuacji na linii FX – slot – ESWC.

zapraszam do czytania i dyskusji w komentarzach na poziomie.

Wystarczył zaledwie 1 (słownie: jeden) news, aby rozpętać medialną burzę wokół Frag eXecutors. Tylko czy aby na pewno jest to potrzebne? Czy nie było innej drogi? Czy Frag eXecutors, mające zapewniony występ na finałach ESWC, musiało odbierać szansę innej polskiej drużynie na występ?

W tym miejscu skupiam się na potwierdzonych faktach, nie pogłoskach czy moich hipotezach.

1. Zaproponowany Frag eXecutors slot na finały ESWC obejmuje możliwość udziału w turnieju oraz zakwaterowanie,
2. do opłacenia pozostałyby koszty: przelotu i wyżywienia,
3. Beholder (organizator tegorocznych finałów ESWC Polska) zaproponował od razu pokrycie połowy kosztów slota dla 5 osób (czyli drużyny, bez managera),
4. zwycięzcy polskich eliminacji mogą liczyć na pokrycie kosztów całości wyprawy (czyli odpada punkt 2), także dla 5 osób (manager pokrywa sam swoje koszta, ma zaproszenie, nie udało mi się dowiedzieć na temat noclegu),
5. Ziggy odpowiedział ostatecznie dopiero w niedzielę (gdy było już za późno na szukanie dodatkowych sponsorów do pozostałej połówki wyjazdu) i zdecydował, że Fx woli wziąć udział w eliminacjach -> zrzekł się wtedy slotu, co zostało przekazane do Francji (ergo: nie da się już odwrócić tej sytuacji bez kontaktu z Francuzami).

Poniższa część to moja subiektywna (z naciskiem na subiektywność) ocena sytuacji.

Czy tylko ja odnoszę takie wrażenie, czy Ziggy pokpił sprawę? Żeby mieć pełny obraz sytuacji, trzeba się cofnąć do momentu, w którym ówczesne AGAiN dołączyło do Fx. Spójrzmy, jak Neo opisywał motywował decyzją o podjęciu współpracy:

Zdecydowaliście się na ofertę Frag eXecutors, jednak nie jest tajemnicą, że zabiegały o Was inne polskie drużyny. Dlaczego akurat Fx?

Neo: Fx spośród innych ofert wydawało się nam najpoważniejsze. Znamy ten zespół od wielu lat i ich propozycja była dodatkowo wsparta wieloletnia działalnością, pewną stabilnością, której jak wspomniałem poszukiwaliśmy. Dodatkowo to oni zaproponowali nam najlepsze warunki, przede wszystkim dużą ilość wyjazdów zagranicznych – czego oczekujemy od jakiejkolwiek organizacji.

Ile tych wyjazdów na razie było? IEM i coś jeszcze chyba, prawda? Niech mi teraz nikt nie wmawia, że kasa skończyła się jeszcze zanim sezon rozpoczął się na dobre.

Jaki inny powód mógłby stać za tym, żeby rezygnować ze slota? Po co w ogóle mieliby to zrobić? Odpowiadając na pierwsze pytanie: jeśli to nie kasa, to działania marketingowe. Ale jakoś nie chce mi się przypisywać Ziggy’emu geniuszu na poziomie Steve Jobsa w tejże dziedzinie (wyciek iPhone’a 4G). Może trochę na wyrost, ale w takim wypadku odrzucam możliwość, żeby to było efektem genialnie przemyślanej przez Fx kampanii marketingowej.

Co do pytania numer dwa: bo mając na uwadze szerszy obrazek, Fx strzela w kolano polskiej scenie Counter Strike’a. Chyba ktoś już zapomniał czasy, w których sam prowadził drużynę numer dwa. O ile sama złota piątka na tym dobrze wychodzi – bo nie pozwala rywalom nabyć niezbędnego doświadczenia, o tyle już o Fx nie można tego samego powiedzieć. Przypadek LUq’a świetnie pokazał, że w końcu nadejdzie chwila, w której kolejni zawodnicy naszego dream teamu będą odchodzić. To tylko kwestia czasu.

Niestety brakuje dla nich następców, którzy zapewniliby Polsce istnienie na międzynarodowej scenie, gdy dojdzie do nieuniknionego. Co wtedy zrobi Fx? Co zrobi, gdy zabraknie dla nich składu, który zapewniłby zainteresowanie tradycyjnych mediów? Publikację na eSports.pl czy eSpmania eSports  można sobie załatwić jedną wiadomością na Gadu-Gadu (chociaż najczęściej jest to zupełnie zbędne, bo już mają gotowy materiał). Natomiast żeby znaleźć się w TVN24 potrzeba pokonać resztę świata. A właśnie to najbardziej przemawia do sponsorów.

20 sekund w Panoramie jest warte o wiele więcej, aniżeli 60 sekund w trakcie reklam przed lub po programie. Pentagram i G-Shock dobrze o tym wiedziały. PokerStrategy też nie mogło zaprzeczyć. Tego niestety nie zapewni w tym momencie żadna inna polska drużyna Counter Strike’a. Co z tego, że Polak wygrywa w Trackmanię, skoro nawet rodzima scena esportowa uważa tę dyscyplinę za niszową? No właśnie. Dzisiaj liczy się tylko WarCraft (do premiery Sc2), StarCraft (to samo), Counter Strike (tylko 1.6, jest najpopularniejszy) oraz Quake Live (kolejność przypadkowa). Reszta po prostu nikogo poważnego nie interesuje. Z tych wszystkich dyscyplin tylko w dwie ostatnie coś znaczymy na świecie. W obie dyscypliny wygrywają w Polsce te same osoby. Żeby zdobyć doświadczenie LANowe trzeba natomiast jeździć na LANy. To bardzo proste równanie. Brak nowych twarzy w reprezentacji równa się stagnacji sceny. Jeden zespół (osoba – av3k) wygrywają w Polsce wszystko jak leci, zdobywają doświadczenie zagranicą i odskakują jeszcze dalej od pozostałych. Przestają z nimi ćwiczyć, na korzyść światowej czołówki – koło się zamyka.

Ostatnio poligonem dla naszych zawodników był DreamHack (w mniejszym stopniu GameGune), bo tam można – bez konieczności udziału w eliminacjach krajowych, które niechybnie padłyby łupem “złotej piątki” – pograć z najlepszymi zagranicznymi zespołami. Ale początki są trudne… Właśnie dlatego tak ważne jest dopuszczenie możliwie najszerszego grona do rozgrywek międzynarodowych. Obecna sytuacja na dłuższą metę jest niekorzystna dla organizacji esportowych w Polsce.

Z całego tego obrazu wynika jedno: Ziggy jest niekompetentny. Bo albo nie jest w stanie przewidzieć sytuacji, w której nie będzie w posiadaniu bezsprzecznie najlepszego w Polsce i liczącego się zagranicą składu w CSa, albo nie ma kasy lub nie chce/nie potrafi się dogadać z odpowiednimi osobami. A taka możliwość była, Beholder wyciągał rękę.

Czemu nie dogadano się tak, żeby Fx wzięło udział w eliminacjach i zachowało możliwość skorzystania ze slota? Wtedy – w razie przegranej – mogliby skorzystać ze slota. Natomiast w momencie wygranej mogliby się nieoficjalnie zrzec swojego złota w eliminacjach w zamian za opłatę wyjazdu w ramach slota. Rozumiem, że tutaj Francuzi mogliby mieć coś przeciwko, ale…

Beholder był gotowy szukać partnerów, żeby opłacić całość kosztów! Tylko Ziggy nie odezwał się w tej sprawie do odpowiedniej osoby. Gdy Beholder miał już oświadczenie o rezygnacji ze slotu, pewna osoba z firmy dopiero dowiedziała się, że żali się za pośrednictwem Czuka, że nie dostali pełnej rekompensaty kosztów!

Szkoda, że Ziggy nie próbował się dogadać z innymi drużynami, żeby się najzwyczajniej w świecie zrzucić na slota dla Fx, aby inni też mieli możliwość wyjazdu (Draco i Yayba polecieli na WCG w ten sposób, więc nie mówcie, że się nie da). Szkoda mi zawodników “złotej piątki”, którzy osobiście nie mają z tym nic wspólnego, pojadą do Warszawy i po prostu zrobią swoje – zmiotą, jak zwykle, pozostałe drużyny i polecą za free – a mimo tego niesmak pozostanie. Szkoda mi Beholdera, bo zachował się naprawdę godnie (WCG nie sponsorowało ostatnio połowy slota dla drugiej drużyny…), a teraz wiesza się na nim psy. Jeśli za rok zorganizują ESWC PL, to już pewnie nie będą sobie zawracać głowy negocjacjami w sprawie ex-zwycięzców. A wtedy może wypaść przecież finał Kode5 uniemożliwiając udział w eliminacjach. Jak widać, komuś kompletnie brakuje perspektywy.

Podziel się tą informację ze znajomymi.

Komentarze: 32 (dodaj nowy)

TheKangoroo [27/04/2010, godz. 22:13]

Bardzo dobry tekst. Ktoś zdecydowanie pokpił sprawę tego wyjazdu i rzeczywiście najbardziej ucierpią na tym gracze. Chociaż z drugiej strony, czy naprawdę nie mieli pojęcia o tym, jakie decyzje podejmowane są przez Ziggy’ego? Naprawdę nie mieli na to żadnego wpływu? Przyznam, że średnio chce mi się w to wierzyć.

Wieszania psów na Beholderze od początku nie jestem za bardzo w stanie pojąć. To “wyciągnięcie ręki” i chęć uiszczenia połowy opłat związanych z wyjazdem do Francji zasługuje na ogromne brawa, a nie na obrzucanie błotem.

Szkoda tylko, że część sceny nie znając wszystkich faktów potrafi pokazać kogoś palcem i powiedzieć “zje***ś wszystko” (pisownia oryginalna).


ziom [27/04/2010, godz. 22:19]

nic dodać nic ująć, przynajmniej z mojej strony…dobra robota Paweł!


j3sh [27/04/2010, godz. 22:27]

Bardzo dobry art. Jak dla mnie to sytuacja pewnie wyglądała tak, że osoba za to odpowiedzialna miała za przeproszeniem wyje*ane na polską scenę bo tylko liczy się “dobro” drużyny.


Masti [27/04/2010, godz. 22:28]

ach Fx, a miała to być taka dobra organizacja huhu


eHe [27/04/2010, godz. 22:29]

duzo a nawet bardzo dużo masz racje , dobry artykuł pawle


HNdK [27/04/2010, godz. 22:31]

Ja tam się im nie dziwię, że wolą sobie wygrać polskie eliminacje zgarnąć nagrody i ‘nie martwić’ się niczym. Zastanawiam się ile osób zrezygnowało by z pewnej wygranej nagród tylko, żeby ktoś inny mógł wygrać. Jak mieli jechać na X lanów pojadą sobie na X+1 pewnie.

Bardziej mi się nie podobało zachowanie jednego z zawodników fx, który chyba zapomniał, że nie zawsze kibicie będą ich ‘nosić na rękach’ i mają prawo wyrażać swoją opinie na temat gry i na temat decyzji a pro po eswc. Jakoś nie przypominam sobie podobnej sytuacji.


j3sh [27/04/2010, godz. 22:49]

Zauważ, że mogli rozważyć propozycję Beholdera i jeżeli nie dałoby rady ogarnąć sponsorów na ich wyjazd to dopiero mogliby podjąć taką, a nie inną decyzję.


olsenN1 [27/04/2010, godz. 23:04]

Jesli moge cos dodac to tak:
- tekst jest bardzo dobry, brawa dla autora jego słowa były przemyślane, trafiają dokładnie w sam najważniejszy środek sprawy, nikogo przy tym nie obrażając, autor wytyka tylko błędy jakie były, są i będą powielane w Polsce przez długie jeszcze lata, jeśli w końcu ludzie nie zrozumieją, że kasa to nie wszystko.
- gracze Fx, szczerze to mi ich szkoda. Widać, że po ostatnich nieudanych eventach ich motywacja z turnieju na turniej jest coraz mniejsza, przekłada się to na ich wyniki. Jeszcze ta sytuacja medialna i zamieszanie o te sloty WCG i ESWC w jakimś stopniu wpływają na ich fanów, którzy się od nich nadzwyczajnie odwracają i na dodatek to, że neo i spółka się już chyba wypalili, brak nowych zagrań, taktyk, kombinacji oraz ich wręcz schematyczne granie sprawia, że stali się już przeciętną europejską drużyną, która z czołówką sceny nie ugra już nic.
- Firma Beholder, cieszy fakt, że chociaż jeden człon tego rodzimego eSportu jakoś funkcjonuje. Jest to właśnie owa firma, stara się jak może by w szczególności polski cs był pokazywany na największych turniejach światowych. Mimo, że te starania są bardzo dobre, to i tak zostały odrzucone… Jak nikt nie chciałby pomóc to są narzekania, że nic się nie dzieje, jak już ktoś rękę wyciąga, chce zapłacić ze swojej kieszeni 50% ceny kosztów i znaleźć sponsora na resztę, a tej pomocy ktoś nie przyjmuje, to albo jest synem Bill’a Gates’a, albo jest niedorozwinięty. W dodatku slota dostało kilka (nie pamiętam już jakie) zagranicznych teamów, które zajęły odpowiednio dalsze miejsca w turnieju 2k8, a żaden z nich ze slota nie zrezygnował, lecz przyjął go i potwierdził, że pokryje przelot z własnych środków. Tylko polska organizacja postąpiła w ten sposób. Świadczy to o tym, jak bardzo jesteśmy w tyle za resztą sceny, tej której się liczy w międzynarodowych turniejach.
- ESWC Polska będzie wyglądać tak, że Fx przyjedzie i wygra no bo wygrać musi niestety taka jest bolesna prawda, ponieważ PGS bez pashy i joolza w formie jest teraz niczym, jedynie drive coś strzela, a delta traktując cs’a jako hobby chociaż wskoczyła na miejsce nr 2 w Polsce to i tak sobie z Fx nie poradzi. Oglądając ostatnie mecze można jedynie powiedzieć, że ham i ben grają tam na jakimś odpowiednim poziomie, ths miał talent i skilla tak teraz wraz z niedoświadczonym bs7 zamyka ostro tabelę, a fragują razem tylko gdy przeciwnik gra eco. Smutna lecz bolesna prawda, w dodatku o ile Delta jeszcze znaczy coś w Polsce tak za granicą ciężko im wygrać z jakimkolwiek teamem, np dziś na tuscanie 16:1 z F69…

Jeśli ktoś czytał te moje wypociny to mu gratuluję. Dodam na sam koniec jeszcze, że myślałem, że zarząd Fx naprawdę jest ok, lecz przez to uwstecznianie polskiej sceny, życzę mu by się rozpieprzył w drobny mak.


drzetiks [27/04/2010, godz. 23:09]

Dobrze napisane, oficjalnie w artykule zostało ujęte wszystko to co leżało większości z nas na sercu … Tak to zobaczylibyśmy 2 drużyny z Polski na turnieju lanowym … Pazerność?


karf [27/04/2010, godz. 23:36]

Świetny tekst Pavo. Jak dla mnie to rozchodzi się tylko o pieniądze. Na polskiej scenie jest mało ludzi, którzy walczyliby za swój team w jeden ze sposobów, które opisał autor – Ziggy najwidoczniej do nich nie należy.


Venomen [28/04/2010, godz. 00:19]

Tekst jak trzeba i chyba riposta na fejsbukowy koment US|luka :P. Też miałem właśnie gdzies szerzej to opisać ale widze ze zrobiles to szybciej. Tak btw, wie ktos na jaki okres kontrakty mają podpisane w Fx?


tygryseuropy [28/04/2010, godz. 00:57]

Niestety , Ziggy zachował się jak zwyczajny pies ogrodnika. Jeszcze dwa lata temu to jego zespół był tym drugim i pamiętam jak chwalili finał ESWC 08 w Polsce , jaki to wspaniały turniej jest i jakie to daje wielkie możliwości innym zespołom. Teraz gdy ktoś stara się im opłacić cały wyjazd i zrobić show medialne na lanie to jest i tak za mało. Niech się modlą aby utrzymali ten skład jak najdłużej , bo nikt tam nie przejdzie za takie akcje.
Co do graczy Fx , po ukazaniu się newsa na espmani wystarczy przeczytać reakcję jednego z graczy. To chyba z ich “ust” pierwsze padło – w takim razie rezygnujemy ze slota.
Fx rzuciło rękawice reszcie , teraz reszta musi podjąć walkę.Chyba , że Beheldor coś wykombinuje.


ASHRON [28/04/2010, godz. 01:01]

nie wiem czy dobrze mowie, ale cos mi świta, ze jakims wywiadzie menager fnatic mowil, ze sprzedal samochod, zeby mogli pojechac na lana, ot co male porownanie ;).


eHe [28/04/2010, godz. 02:21]

BTW tak szczerze fx-om należny się to aby zajęli 2gie miejsce i dostali np od delty pocisk w finale na eswc polska , nie raz była akcja ze dostawali hajs na lana od jakiegoś sposora jak byli bez organizacji , wiec dlaczego nie mieli być dostać teraz? trochę starań i wszystko da się załatwić heloooo jak to mówi jedna z rodzimych artystek dlaczego tak jest?


piotysiac [28/04/2010, godz. 09:12]

co do tego odwracania sie od nich… jak beda finaly to i tak nikt juz nie bedzie tego pamietal i kazdy z zaciekawieniem bedzie szukal ip hltv przede wszystkim na fx :-)

polska nie jest krajem na tyle bogatym, by mogla wynagrodzic brak udzialu w polskim evencie odpowiednią pensją. inaczej jest w skandynawii czy innych panstwach zachodu, w zwiazku z tym rozumiem zawodnikow. gra sie po to, zeby cos z tego miec. jedni jezdza na polskie lany dla satysfakcji, oni sa najlepsi, graja o pieniadze.

do kazdego z was: czy nie chcielibyscie, by uwazano was za dominatorow gorujacych w znacznym stopniu nad innymi? no i nie unikne porownania do pilki noznej: czy barcelona zrezygnowalaby ze sponsora na rzecz realu? nie wydaje mi sie :-)


perez [28/04/2010, godz. 10:13]

Steve Jobs nie “wyciekl” nowego iPhone’a, o czym swiadczy chociazby rajd policji na dom Jasona z Giz.

Juz to pisalem, ale jeszcze raz: ciezko winic kogokolwiek za to, ze majac opcje place albo biore za darmo, wybiera ta druga.

Z drugiej strony, ciekawe jest info odnosnie Beholdera i kontaktu z FX. Jesli do takowego nawet specjalnie nie doszlo to szkoda.


PawlaK [28/04/2010, godz. 12:36]

Czemu nie dogadano się tak, żeby Fx wzięło udział w eliminacjach i zachowało możliwość skorzystania ze slota? Wtedy – w razie przegranej – mogliby skorzystać ze slota. Natomiast w momencie wygranej mogliby się nieoficjalnie zrzec swojego złota w eliminacjach w zamian za opłatę wyjazdu w ramach slota. Rozumiem, że tutaj Francuzi mogliby mieć coś przeciwko, ale…

Nawet o tym nie wiedzialem , ze tak mozna i zobaczcie , ze z tego punktu wynika to , ze moze i boja sie rywalizacji jakiegos polskiego timu na lanie zagranicznym z tego powodu , ze jak by np . DELTA pojechala z nimi na to ESWC to zdobyla , by wyzsze miejsce i juz by nie bylo tak glosno o FX , a dokladnie wiedzia , ze sa w slabej formie ;) . Licze , ze PGS lub DELTA poprostu pokonaja ich w finale za ich zachowanie :))


fopner [28/04/2010, godz. 13:18]

Sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej, gdyby w Polsce były 2, 3 drużyny grające na tym samym wysokim poziomie. Gdy by FX nie było pewne, że wygra Polskie eliminacje bez problemu, to na 100% by nie zrezygnowali z darmowego slota. Ale w tej sytuacji ich polityka wygląda tak:, „Po co mamy się przemęczać i szukać sponsora, jak możemy bez problemu zagrać w Polskich eliminacjach i bez zmartwień polecieć na finały.”

Według mnie wpływa to też na motywację, bo jak coś jest za darmo to sposób podchodzenia do takiej sytuacji jest zupełnie inny, niż w przypadku, gdy musimy o coś zawalczyć (w tym przypadku o dodatkowego sponsora).

Po co to męczyć temat, że w Polsce scena e-sportowa jest słabo rozwinięta. Jak w sytuacji, która już się pewnie nie powtórzy – chyba że FX błyśnie – nie wykorzystujemy jej w 100%, tylko w 50%, bo komuś się nie chce. To jak to ma się ruszyć?!


don_stroero [28/04/2010, godz. 13:52]

Polska.


franeek [28/04/2010, godz. 15:15]

Kocham lorda


mlody19933 [28/04/2010, godz. 16:58]

wiem, że nie na temat, ale

@zIoM, jesteś z Turku, prawda?


zyciowiec [28/04/2010, godz. 20:06]

Widac ,ze to nie FOMFNY pisal… To jedyny tekst na espmanii ,z ktorym sie zgadzam.


Avi [28/04/2010, godz. 20:07]

Tak jak caly czas mialem szacunek do FX tak teraz w moich oczach traca wszystko !! Ja napisze tylko tyle !!

GO GO DELTA, GO GO BVG, GO GO PGS – zbijcie im dupe i niech ziggy placze !


maniek19 [28/04/2010, godz. 20:56]

“jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze”


rosyjska [29/04/2010, godz. 00:15]

No cóż cała prawda …

Z drugiej strony dziwię się organizacji FX – do najbiedniejszych nie należą a gracze na pewno nie biedują z samych “kieszonkowych” istnieją liczne umowy o promowanie sprzętu itp.

PAZERNI zawsze będą MIERNI

FX – LOW – POWER !!!


juree [29/04/2010, godz. 00:40]

Dla ludzi, ktorzy nie orientuja sie w temacie KOSZTOW wyjazdow za granice itp:

Wyjazd do francji w dwie strony dla jednej osoby, to koszt ok 300zl. Jezeli zakladajac, ze ktos proponuje Ci pokrycie polowy kosztow, pozostaje 150zl na glowe. Drodzy gracze kontera, te pieniadze to grosze. Moze nie dla 15 latkow, albo licealistow mieszkajacych z rodzicami, ale dla normalnej doroslej osoby (wiekszosc ludzi pow. 21 dorabia) sa to grosze.

Nie jestem w stanie wyobrazic sobie sytuacji, gdzie “manager” druzyny nie potrafi zalatwic 1000 PLN na wyjazd za granice. Napawa mnie to gromkim smiechem i na mysl przychodzi mi tylko jedno slowo – cyrk.

Dziekuje za uwage, pozdrawiam.


zyciowiec [29/04/2010, godz. 02:04]

juri po co Ty sie jeszcze w ogole tu pokazujesz??


SickBeastIsBack [29/04/2010, godz. 03:52]

juri dobrze prawi, o co ci chodzi :|


zyciowiec [29/04/2010, godz. 12:48]

Niewazne co gada, wazne ,ze ten czlowiek jest gownem.


postal1 [29/04/2010, godz. 16:19]

@UP HEHEHHEHE


juree [29/04/2010, godz. 17:31]

Niewazne co gadam. Wazne, ze ty skonczyles podstawowke zaocznie i piszesz na rn’ie.


rastile [30/04/2010, godz. 09:23]

no i ja tez sie zgadzam z jurkiem :-) koszty podrozowania po europie zachodniej sa SMIESZNIE NISKIE i skoro polskie organizacje nie moga sobie poradzic z TAKIM OGROMEM WYDATKOW, to nie mamy o czym mowic :-)


Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby móc dodawać komentarze.


Dzisiejsze aktualności




eSpmania TV

Partnerzy
  • Ankieta
    • Czy wybierzesz się na ESWC 2010 Polska (jeśli się odbędzie)?

    Zobacz wyniki

    Loading ... Loading ...

  • Słowa kluczowe

    Najpopularniejsze informacje

    Kategorie

    Archiwum wiadomości