Marcin “Darky” Sieczkowski nie jest już członkiem zespołu D-Link PGS, niegdyś najlepszej polskiej drużyny sportów elektronicznych. Taką informację możemy znaleźć na stronie internetowej zespołu - przeczytaj. W pięcioletniej pracy z drużyną wielokrotnych mistrzów Polski, a nawet świata, Sieczkowski pełnił rozmaite funkcje. Przygodę rozpoczynał jako organizator dywizji WarCraft 3 TFT, by następnie zostać najpierw jednym z menadżerów drużyny a nieco później główną głową całego projektu. Posadę “szefa drużyny” stracił po niefortunnym połączeniu zespołów PGS Gaming i Wilda D-Link, z czego powstało obecnie jeszcze trwające D-Link PGS.
Cieszę się, że udało się zainteresować ludzi nasza wspólną pasją, jaką było granie, esport. Jak to bywa zawsze i wszędzie w organizowaniu czegokolwiek - na miłe chwile trzeba zasłużyć, a większość czasu to ciężka praca i rozwiązywanie problemów. – napisał Darky na stronie internetowej zespołu
Darky to kolejna po (kiedyś) Hayabusie i rr’erze, a ostatnio JoeBlacku, persona która miała znaczący wpływ na rozwój całego zespołu. Osobiście ciekawią (ale raczej martwią) mnie komentarze pod niusem na stronie PGS’u, zwłaszcza jeden. Marcinowi życzymy powodzenia ;-).
Popularne: 22%
marzec 31st, 2009 o godzinie 21:16
FOMFNY błąd !
I na dodatek w drugim wyrazie !
co z Ciebie za redaktor ?
]:-<
marzec 31st, 2009 o godzinie 21:17
?
marzec 31st, 2009 o godzinie 22:07
” z czego powstało obecnie jeszcze trwające D-Link PGS” jeszcze ? =D
marzec 31st, 2009 o godzinie 22:27
j go pies :)
marzec 31st, 2009 o godzinie 22:47
smutne
zarcik
marzec 31st, 2009 o godzinie 22:50
czy zaciekawił cię ten komentarz, że wyjebali darkyego jak świstaka z milki? D:
marzec 31st, 2009 o godzinie 23:01
Haha :D.
kwiecień 1st, 2009 o godzinie 00:27
nie wiem dlaczego wszedzie nukuja mi go :A