Chyba każdy choć trochę zajmujący się wydarzeniami esportowymi wie, że oprócz PES’a i CS’a w ESL Pro Series gości też powyższa gra.

Analogicznie jak w dwóch innych tytułach na lutowe finały pojadą 4 najlepsze zespoły - 3 związane z multigamingami i jeden, który wciąż jako nieliczny na scenie pozostał przy swojej nazwie (niedawno HardPlay i dywizja AA zakończyli współpracę - stosunek jednak będzie 2:2 ;)).

Oto, jak prezentuje się tabela po zakończonych eliminacjach:

	Team	Punkty	W - R - P	Rundy
1.	Hardplay	19	6 - 1 - 0	77:35
2.	SPQR	16	5 - 1 - 1	76:36
3.	Majestic	11	3 - 2 - 2	55:57
4.	Bez Strachu Team	11	3 - 2 - 2	48:56
5.	Magnetic eSports	9	3 - 0 - 4	54:58
6.	tempus moriendi by EIZO	8	2 - 2 - 3	53:57
7.	UCP.MP3store eSport Club	5	1 - 2 - 4	42:68
8.	Freaks.EPS	0	0 - 0 - 7	33:71

Awans na finały dwa pierwsze zespoły zapewniły sobie jakiś czas przed zakończeniem eliminacji. Trzecie i czwarte miejsce wyklarowało się dopiero w ostatniej kolejce, kiedy to Majestic wygrał z Freaks (obecnie Just High) a BSTR pokonało tempus moriendi. O ile jednak pierwszy z tych meczy miał zdecydowanego faworyta, o tyle drugi zakończył się przewagą pojedynczej rundy na rzecz nieustraszonych.

Największym przegranym pierwszej edycji EPS można nazwać Magnetic eSports, które to na początku wydawało się mieć zapewnione miejsce na LANie. Koniec końców dostało jedynie lanie i razem z tm.eizo walczyć będzie w barażach o pozostanie w EPS.

Jak postrzegają to w takim razie sami zainteresowani? Jakie nastroje panują w ich składach?
Oto ich wypowiedzi:

HARDPLAY.hang: Nastroje w team’ie są jak zawsze świetne. Stołek lidera i miano “niezwycieżonych” pozwala nam zapatrywać się bardzo optymistycznie na przyszlość. Jedziemy tylko i wyłącznie po zwycięstwo. Czujemy się faworytami dzięki naszemu doświadczeniu, ostatnimi wynikami offline itd. Jedynym realnym zagrożeniem będzie najprawdopodobniej SPQR, które z PuN’em w składzie na pewno lepiej zaprezentuje się niż w Bełchatowie. Ciekaw jestem równiez jak będzie wyglądała sama impreza. Już nie mogę się doczekać.

SPQR.DAD: Finał ESL Pro Series nie robi na nas wrażenia. To nie pierwszy dla nas LAN i nie będziemy też się do niego jakoś specjalnie przygotowywać. Mamy ostatnio bardzo dużo rozgrywek i do każdego spotkania podchodzimy tak samo. Od dawna nie przygotowujemy się jakoś specjalnie pod dane rozgrywki. Na pewno jednak chcemy je wygrać i mamy nadzieję, iż podobnie jak podczas HLC to my będziemy najlepszym zespołem, podkreślając naszą dominację na krajowym podwórku. Nie wiem kiedy wystartuje kolejny sezon, ale mamy zamiar odpuścić w okresie letnim i nie uczestniczyć w tak dużej liczbie lig i pucharów jak obecnie. Skoncentrujemy się tylko na EPS i HLC, czyli ligach z finałami na LANie i konkretnymi nagrodami.

Majestic.frik: Nastroje? Powiedzmy, że mieszane. Oczywiście cieszymy się z awansu, ale w ostatnim czasie zachorował dosyć poważnie nasz “największy” zawodnik. Tłucze się teraz po szpitalach… Sagano wracaj szybko do zdrowia, czekamy na Ciebie!
Specjalnych przygotowań jeszcze nie prowadziliśmy, bo nie ma pełnego składu. Myślę, że w najbliższym czasie, po sesji, podjęte zostaną decyzje i zaczniemy przygotowania pod lan EPS.

BSTR.Duffy: Pomimo problemów kadrowych podczas rozgrywek online w decydującym spotkaniu potrafiliśmy się podnieść i wygrać co dało nam awans na finały EPS. Jak na każdą taką imprezę jedziemy tam po zwycięstwo. Zdajemy sobie sprawę z klasy przeciwników ale znamy też swoje umiejętności i wiemy, że są oni w naszym zasięgu. Zmiany w składzie spowodowały, że musimy więcej poćwiczyć aby zgrać wszystko na nowo ale chłopaki robią wszystko by tak się stało i wierzę w to, że ciężki trening przyniesie oczekiwane rezultaty. Mówiąc krótko: Bez Strachu jedzie po zwycięstwo!

Jakby nie patrzeć faworyta w tej chwili nie sposób wskazać. Najsłabszym zawodnikiem wydają się w tej chwili Majory, które jednak już nie raz prezentowały, że potrafią i grać i wygrywać.
BSTR po wzmocnieniu w postaci holendra MET-N’a zgrywa się i realnie może zagrozić dwóm głównym pretendentom do tytułu - SPQR i byłemu HARDPLAY (”…do finałów jeszcze daleko, nie wiadomo pod jaka bandera będziemy grali.” - Hang).

Tak więc pozostaje już “tylko” nieco poczekać, trenować i pokazać się z jak najlepszej strony na zbliżającym się wielkimi krokami LANie.

Popularne: 19%