Zdaję sobie sprawę, że portal, a raczej “miejsce do wyładowywania emocji za pomocą komentarzy” które widnieje w sieci pod nazwą espmania.pl, umarł śmiercią naturalną kilka ładnych miesięcy temu. Czasami jednak coś się dzieje i można go na sekund kilka wskrzesić, więc tak o to dzisiejsze zmartwychwstanie sponsoruje fakt udostępnienia przez ekipę esportphoto (tak wiem, głupio tak pisać w III osobie) mini-relacji z finałów EPS/EAS – oczywiście jak wskazuje nazwa – będą to zdjęcia ;)
Całość zamknięta ledwie w liczbie 93 zdjęć, co może nie rozrywa 4 liter, ale proszę o wyrozumiałość – złośliwość rzeczy martwych lekko pokrzyżowała ogólne zamiary “eSportPhotowców”. Na koniec przypominam, że użycie zdjęć na swoim portalu, obliguje Was do umieszczenia krótkiej adnotacji, skąd ów zdjęcia/zdjęcie pochodzą/pochodzi – netykieta tego nakazuje! ;)
Musisz się zalogować, żeby móc dodawać komentarze.