Jacek “Milt” Raszka wraz z drużyną TraderTeam.pl zajął trzecie miejsce podczas finałów polskich kwalifikacji do Electronic Sports World Cup 2008. Z przebiegu rozmowy dowiecie się co Jacek sądzi o zakończonym w sobotę turnieju CS’a na ESWC Polska 2008, poczynaniach MeetYourMakers w finałach Kode5 Global Gaming Revolution a także o ewentualnych zmianach na polskiej scenie CS’a. Zapraszam do czytania.

Trzecie miejsce na Electronic Sports World Cup Polska 2008 Polska to dotychczas Twój największy sukces?

Tak, zdecydowanie. Dotychczas miejsca na podium zdobywane byly jedynie na mniejszych turniejach.

Dotkliwa porażka z BenQ DELTAeSPORTS.COM, wymęczone ale szczęśliwe zwycięstwo z SPQR dające Wam awans do fazy pucharowej, świetny mecz z Frag eXecutors w półfinale i wreszcie zwycięstwo w meczu o 3-cie miejsce. Które z tych spotkań było dla Was najcięższe? Jak oceniasz półfinałowe spotkanie z Fx?

Najcięższe spotkanie mieliśmy z SPQR, bowiem nie spodziewaliśmy się tak trudnego meczu. Z Frag eXecutors staraliśmy się o niespodziankę ale niestety zabrakło trochę szczęścia. W pewnym momencie mieliśmy bardzo dużą przewagę, która niestety zmarnowaliśmy. No nic, człowiek uczy się na błędach i następnym razem będzie z pewnością lepiej.

Trzecie miejsce rokuje naprawdę dobrą przyszłość. Brakowało Wam sukcesu, który zmotywowałby Was do dalszej pracy. Jak drużyna przyjęła zdobycie najniższego stopnia na podium? Radość?

Wszyscy zadowoleni. Fajnie w końcu coś wygrać na dużym turnieju i mam nadzieje, że na tym sie nie skończy. Wszyscy zdecydowani na dalszą grę, więc postaramy się cwiczyć żeby nie zawieść tych którzy nas lubią :D.

Po raz kolejny największym przegranym jest BenQ DELTAeSPORTS.COM. W luźnej rozmowie wspominałeś, że są zdecydowanie lepsi od Fx pod względem aim’u czy skilla. W czym zatem problem?

Według mnie strzelają dużo lepsze głowy od Fx, ale chyba brakuje im albo lidera albo po prostu tego jednego zwycięstwa na dużym turnieju do przełamania po prostu siebie. Ciężko powiedzieć w czym tak naprawdę tkwi problem - może akurat ich styl gry pasuje Fx’om. Jakby to było takie proste to pewnie sami by znaleźli receptę :).

No właśnie. Wiele osób jako przyczynę porażek z Fx wskazuję na słabą postawę głównie r0dh0sa. Do wymiany?

Osobiście bym go nie zmieniał, to jedyny gracz podczas tego meczu z jajami :). Potrafilł pokrzykiwać na Fx’ów a nie przysypiał przy kompie. Może właśnie dzięki temu wygrali tą jedyną mapę w beznadziejnej i tak już sytuacji? Nie mnie oceniać czy powinni kogoś wymienić, niech trenują, maja dobre zaplecze, dużo czasu i bardzo duże umiejętności - może następnym razem i szczęście dopisze :D.

Tylko czy następny raz będzie?

Przegrali, ale mają możliwość pojawienia się na finałach w San Jose. Na miejscu organizacji - wysłałbyś niepewną drużynę do USA? A graczy - pojechałbyś?

Wszystko zależy jak dużymi funduszami dysponuje organizacja. Nie wiem też jakie są koszty takiego wyjazdu. Muszą się mocno zastanowić czy więcej korzyści da im wylot do Stanów Zjednoczonych i konfrontacja z najlepszymi czy np. cierpliwość i zagranie jakiegoś turnieju w Europie, który jakby nie było będzie kosztował znacznie znacznie mniej.

Jak oceniasz cały turniej z perspektywy gracza i targi z perspektywy widza? Co był cool a co tylko trochę?

Sprzęt - cool, atmosfera - cool, hałas- nie cool :D, nagrody - cool, sumując - cool.

Fajnie było. Wszystko sprawnie przebiegało, na koniec finał CS-a gdzie stworzono naprawdę fajne show. Szkoda tylko, że był tak późno rozgrywany bo już praktycznie nikogo w środku nie było. Final zdecydowanie powinien być główną atrakcją pierwszego dnia rozgrywek ale był niestety zbyt mało widoczny dla odwiedzających ;].

Pojawiły się plotki na temat Waszego ewentualnego przejścia do organizacji UF Gaming. Czy w ogóle rozważacie taką propozycję?

Zdecydowanie odcinam się od odpowiedzi na to pytanie. Żadnej oferty gry w tej organizacji nie otrzymałem, są to pewnie plotki. Jakbym dostał to z pewnością bym się zastanowił ;P, choć chciałbym pozostać w TraderTeam bo jest tutaj po prostu przyjemnie.

Z pozycji gracza UF Gaming z silnym sponorem w postaci AdAction, topową drużyną w CoD4 to całkiem niezła opcja. Jak sądzisz?

Na pewno opcja bardzo kosząca. Tylko Radku jak wiesz, nie dostaniesz nic za darmo. W TT gramy sobie bez presji, cieszymy sie grą, nikt nas nie naciska na topowe miejsce i jesteśmy o siebie spokojni. Domyślam sie, że w UF Gaming czegoś takiego po prostu nie ma. Są najlepsi w kraju w CoD4 i z pewnością chcieliby mieć taka dywizję zarówno w CS’a. Najlepsi nie jesteśmy i raczej już nie będziemy, a UF stawiając wymagania może nieco popsuć w przypadku “podwinięcia się nogi” atmosferę w zespole :). Zresztą Radku… rozmawiamy o czymś czego nie ma ;]. Propozycji z ich strony nie było i raczej nie będzie :).

A nóż z widelcem…

Odejdźmy nieco do tematu ESWC. W tym samym czasie MeetYourMakers walczyło w finałach Kode5 Global Gaming Revoltuion. Dopiero czy aż czwarte miejsce?

Gdyby nie fnatic. Jak zwykle odpadli z nimi. Miałem okazję zobaczyć jedynie de_inferno gdzie MYM jakby nie patrzeć miało trochę szczęścia - genialna gra TaZ’a. Konfrontacja MYM z fnatic to dla mnie coś jak Delta z Fx, odwieczna rywalizacja gdzie zawsze wychodzi zwycięsko ta druga drużyna. Pewnie gdyby nie mecz z fnatic, to w półfinale mielibyśmy zwycięzców Kode5 z Polski, a tak podłamali się przegraną w półfinale i w walce o 3 miejsce nie grali swojego.

Czy na tym poziomie ma jeszcze znaczenie przygotowanie? Sporo się o tym mówi, kładzie się na tym nacisk a Kode5 dało nieźle do zrozumienia, że 2 tygodnie ciężkiego treningu na bootcampie niewiele się różni od 5 dni gry w internecie.

Mieszkając w Polsce na pewno możemy mówić o różnicy w przygotowaniach. Nasze łącza są zawodne i nigdy nie wiesz kiedy coś padnie. Bootcamp moim zdaniem musi być konkretnie zaplanowany żeby nie marnować głupio czasu. Pamiętam bc delty jakieś 2 miesiące temu - według mnie termin tego bootcampa był całkowicie nie trafiony. Formę łanową to oni pewnie mieli ale tydzień przed Kode5 Polska :).

Patrząc wstecz, rok czy dwa. Jak oceniasz polską sceną CS’a?

Oj zdecydowanie się rozwija. Pojawia się stabilizacja w zespołach, a to dowodzi temu, że ludzie są coraz bardziej dojrzali i potrafią ze sobą jakoś sobie radzić. Mamy w tej chwili bardzo mało mixowych zespołów i konfrontacje na lanie są coraz większa atrakcja dla oka :).

Co zatem byś dodał? Okiem gracza ze ścisłej czołówki - czego brakuje?

Brakuje możliwości konfrontacji z zagranicznym zespołem na lanie. Genialnie byłoby spotkać się na jakimś polskim lanie zespól z zagranicy. PGA ma charakter komercyjny i myślę, że trafnym pomysłem byłoby zaproszenie tam zagranicznych zespołów i zagranie z nimi ciekawego turnieju. Myślę, że po takim turnieju obraz polskiej sceny za granicą nieco by sie zmienił. Oczywiście na plus.

Może kiedyś :).

Dzięki Ci serdeczne za poświęcony czas i przyjmij gratulacje dla całej drużyny.

Dzięki Radziu, do zobaczenia. Twoja ręka tym razem przetrwała ale pilnuj się - byhyhy :).

Zdjęcia pochodzą ze zbiorów serwisu Counter-Strike.PL.

Popularne: 21%