14-letni Sasza zatłukł na śmierć przed kawiarenką internetową w Nowosybirsku swojego o 3 lata starszego kolegę, tylko dlatego, bo ten był… po prostu lepszy w CS’a. Do tragedii doszło w nocy, a w zasadzie nad ranem kiedy Alexei wychodził z kawiarenki. Przyczajony Sasza, który wcześniej opuścił lokal, najpierw poturbował starszego kolegę by ostatecznie zadać mu kilkanaście śmiertelnych ciosów z cegły w głowę.
Całe wydarzenie relacjonuje Dziennik Świat:
14-letni Sasza był z siebie bardzo zadowolony. Tej nocy rozgrywka w Counter-Strike’a szła mu rewelacyjnie. Precyzyjnymi strzałami w głowę “zdejmował” kolejnych przeciwników, wzbudzając przy tym podziw kolegi Ilji, z którym grał w kafejce internetowej w Nowosybirsku. Szło dobrze, dopóki do lokalu nie wszedł trzy lata starszy “ekspert” od “CS’a”, Alexei.
Gdy Alexei dołączył do sieciowej gry, dobra passa Saszy skończyła się. 14-latek szybko stracił cierpliwość i zaczął krzyczeć na starszego kolegę. Ten nie pozostał dłużny i wirtualni żołnierze zaczęli się nawzajem wyzywać. Zapowiadało się na bójkę, ale wtedy adwersarzy rozdzielił pracownik kafejki.
O trzeciej nad ranem Sasza z Ilją opuścili lokal. Nie poszli jednak do domu. Zdecydowali, że zakończą grę “w dorosły sposób”. Gdy kilkanaście minut później z kafejki wyszedł Alexei, Sasza przewrócił chłopaka na ziemię. Butem wdeptał jego głowę na trzydzieści centymetrów w błoto i zaczął uderzać w nią cegłą.
W czasie bójki Ilja stał obok i z zainteresowaniem obserwował, jak krew Alexeia rozbryzguje się na ulicy. Gdy 17-latek był juz martwy, chłopcy rozeszli się do domów. Ciało ofiary znalazła nad ranem wyprowadzająca psa kobieta.
Sasza killed Alexei with a headshot from brick.
Popularne: 18%
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 20:57
Boże…
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 20:58
Aha, nie mam pojęcia jak on mógł dać się temu gnojkowi, przecież był trzy lata starszy =).
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 21:04
patologia
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 21:05
No tak, ty byś dostał w pizde z cegiełki to byś mu się jeszcze w twarz zaśmiał, że uderzyć nie potrafi.
Kurwa do czego ten świat zmierza, co jest nie tak, że te dzieciaki o pokemony i fragi w kanterze sie zabijają?
Btw - kanter jest od 16 lat, imho Alexei wygrał a Sasza dostanie bana za brak fair-play.
khe,khe
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 21:06
szkoda mi alexieja :( [*]
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 21:08
“Aha, nie mam pojęcia jak on mógł dać się temu gnojkowi, przecież był trzy lata starszy =).”
boze widzisz i nie grzmisz
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 21:22
#Nappy wyraźnie pisze, że najpierw wdeptał głowę w błoto. Czyli tamten musiał się dać położyć. Tak czy owak [*].
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 21:25
i niech teraz zgnije w zakładzie dla nieletnich, a potem w więzieniu
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 21:26
szkoda chłopaka … zginął bo był lepszy … załosne [*]
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 21:28
o k*rwa, przestaje w to grac.
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 21:30
gotujta sie na ostro ostro ostro
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 21:47
@barciu, nie wiem ile masz lat, pewnie z 20, ale bez problemu mogę Ci wystawić 14 latka, który ubije 80% osób w Twoim wieku ;f
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:11
wow to pewnie mini soql ;d
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:12
DOBRZE ZE NIE JEŻDŻĘ NA LANY
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:19
Za dużo apostrofów, FOMFNY ;-).
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:20
Oooo, avatar mi wreszcie działa ;-D
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:32
kanter to jeszcze nic, mało było przypadków że kolega zabił kolegę bo zajebał mu hałm wart 100 $ ? To jest właśnie słaba psychika, u mnie w klasie też 2 typków pobiło się do krwi - jeden miał złamane żebra, a 2 rękę i zwichniętą nogę - zgadnijcie o co poszło ? O TIBIE ! Akcja wyglądała tak:
Siedzę sobie na ławce w szkole i patrze na prawo ktoś się pierze, podchodzę zaczęli jeździć po sobie, po rodzicach, mówili że całe gildie będą się zabijać za nich i co potem się ustawili na “solo”, duża grupka ludzi szła pooglądać, panowie w niebieskich mundurach to zobaczyli i kazali się rozejść. Następnego dnia wpadam po kolegę i patrze stoją 2 na mrozie 15 stopni obydwaj z gołymi klatami. To się zaczęło poszło wszystko w ruch, od jakiś rurek to nawet jeden w nogę wyłapał śmietnikiem. Potem jak już doszli do siebie, wrócili ze szpitala to znowu chcieli się bić -.- A poszło o to że jeden drugiemu ukradł jakiś tam miecz i pelerynę czy coś wartą 40 zł !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!; o upadłem na cycki jak to usłyszałem :D Takie kurwa życie -.-
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:33
hełm
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:36
ale znachor :D tamten poszkodowany kradzieza musial sie ciezko napracowac pewnie aby zdobyc te itemy…
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:38
Radku może zakładam najbardziej pesymistyczną opcję, ale ten news może być ‘inspiracją’ dla młodych psycholi, którzy niestety nie potrafią odróżnić rozrywki, jaką jest w tym wypadku Counter-Strike od życia.
No cóż - zboczenia zawsze były i będą, niestety.
I jak tu ma być gaming uznawany na sport olimpijski?
Jakoś nie zdarzyło mi się jeszcze słyszeć, że ktoś kogoś zabił bo był lepszy w piłkę nożną czy coś.
Pytanie: chodzi o wirtualną brutalność zawartą w treści samej gry czy o co do chuja?!
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:42
14 lat, do 3 w nocy w kafejce, sprawial problemy wychowawcze
nie ma o czym rozmawiac.
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:44
dest, to widac malo wiesz o o tzw “pseudo kibicach” :P tam sie non-stop o pilke piora
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:44
@up
nie chodzi raczej o sprawce, ale o poszkodowanego.
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:47
no, ale chodzi mi o samych graczy i o SPORT.
pseudo kibicowanie to też zboczenie imo, nie wiem jakie Twoje zdanie.
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:48
pseudo kibice malo co sie interesują piłką,widac malo wiesz
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:52
Dobra, skończmy z zaliczaniem pseudo kibicowania do sportów bo chyba i tak nic z tego nie wywnioskujemy.
Jestem ciekaw tylko jak to się potoczy - imo odpowiedzialność może też w jakimś tam, małym stopniu spaść na właściciela kafejki. O tej godzinie powinien przecież wyprosić/zadzwonić na policje, no ale niestety - $ > all i tak to się potem kończy.
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:55
nappy - Najpierw go uwalił na glebę, miał czas żeby jakoś zareagować…
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:56
W sumie to nie jest ważne :D.
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:57
@up
Ale miał już mało hp i nie dał rady ;-/
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 22:58
braciu wyłącz komputer bo Ci nie służy.
Sorry, ale nie wiem co ma na celu Twoja gadka.
Sądzisz, że to jego wina, że został zamordowany? O_o
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 23:04
Szkoda chłopa. Bynajmniej nie wydaje mi się, że to kanter w głównej mierze zawinił. Taki dzieciak zjeb, który ma problemy wychowawcze za wszystko może zabić. Wydaje mi się, że jakby poszło o coś innego niż gry komputerowe, sprawa skończyłaby się identycznie.
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 23:24
Znachor- xp u nas za fajki sie bija =p EYO PATOLOGY
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 23:39
dest_ niezle jazdy masz po rutinoscorbinie
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 23:55
gdyby kazdy najlepszy grac mial dostawac w pizde to ja bym ciagle obity chodzil HE_HE_HE
scena jak z jakiegos amerykanskiego filmu. Tego Sashe na krzeslo odrazu poki zycia nie poznal…
czerwiec 1st, 2008 o godzinie 23:57
btw moze to gracze szkolki virtus.pro byli (byla jaaaaakis czas temu wzmianka jeszcze na starej espmani o takiej szkole :D)
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 00:01
bardziej psychika + wiek no i ofc %. nie wyobrazam sobie wyjscia do cafe bez jakiegos browara zeby ffa pograc. a jak kazdy wie w rosji PIWA sie nie pije.
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 00:16
-.=.
Moim zdaniem psychika wystarczyla.
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 00:39
1. Tym historykom sportu co to twierdza ze w klasycznych dyscyplinach takich rzeczy nie ma… prosty przykład z najpopularniejszej dyscypliny sportowej świata - Piła Nozna - piłkarzyk zatłukł sędziego bo źle sędziował… Czy nie wspominając o setkach przypadków ala Zinedine vs Materazzi. A to tylko piłka nożna, nie wspomnę o takich dyscyplinach jak boks, judo czy nawet “wypadki” śmiertelne w zapasach. Przemoc była jest i będzie w sporcie, tak samo jak w esporcie, ale fakt, jak sie czyta artykuł to ciężko uwierzyć, no ale to 1 czerwca, nie 1 kwietnia….
2. braciu, ty chyba masz coś z głową… przecież ten Alexei nie wychodził z tej kafejki gotów przyjąć cios cegłą w łeb, niczego sie nie spodziewał w przeciwieństwie do Saszy, który wiedział co chce zrobić… i niestety to zrobił :(
3. I to jest akcja z jakiejś kafejki w Rosji. Już dobrze nie pamiętam, ale to było chyba na WSVG albo WCG 2007, jakiś tam team chyba z Wietnamu pobił typów z Korei. Możliwe że pomyliłem kraje, ale myślę że niektórzy z was mogą to pamiętać.
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 03:03
poYar
chinczycy zaatakowali chyba tajlandczykow(na pewno to byli chinole :P, gracze wc3 ale nie jestem pewny czy tylko) pamietam tylko ze wyzywali ich od psow :)
To byly jakies finaly miedzynarodowe.
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 03:21
Je…ne debile. Co z tymi ludzmi sie dzieje. Stara pewnie by tez zabil za to, ze mu nie dala na kafejke…
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 06:40
tacy ludzie nie powinni mieć dostępu do komputera :<
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 07:34
Ci kolesie poprostu zabardzo cenia cos co jest bezwartosciowe a cala reszta zaczyna miec ta sama wartosc co te gowno ze swiata wirtualnego. Gry jako tako nie sa zle tylko osoby ktore w nie graja. :)
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 10:43
[*]
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 12:36
Zdejmij ten podpis: “Sasza killed Alexei with a headshot from brick.” Co to ma byc :/
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 12:45
To nie jest ważne, że przez CS czy coś. Pojeby są wszędzie. Np. taki Fritzl. Albo ludzie co biją niemowlęta. Powinna być od razu czapa dla takich zwyrodnialców. Ale póki będą rządziły pajace jak teraz to za życia nie doczekam. Niestety lub stety tu trzeba nacjonalistów.
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 13:03
“Sasza killed Alexei with a headshot from brick.”
mi też sie wydaje że to troche nie na miejscu
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 14:56
S1ERGIEJSKA napisał:
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 00:01
bardziej psychika + wiek no i ofc %. nie wyobrazam sobie wyjscia do cafe bez jakiegos browara zeby ffa pograc. a jak kazdy wie w rosji PIWA sie nie pije.
faktycznie, bez browara isc pograc FFA w cafe jest niemozliwe
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 15:25
a najlepszy ten typek co stal z boku i sie patrzyl na to :o. trzeba niezle miec pozatamiatane w guowie… teraz pewnie policja ich nie znajdzie , bo mafia ich zwerbuje ; p
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 20:00
Rzulfik, w jakim ty swiecie zyjesz?
czerwiec 2nd, 2008 o godzinie 22:46
O tym jak Heaton najebal kolesiowi na jakims LANie to nikt nie pamieta ?
A przeciez takie pr0 player.
czerwiec 3rd, 2008 o godzinie 10:40
jesli dobrze pamietam to typek obrazil dziewczyne Hitona :p ale moge sie mylic
czerwiec 3rd, 2008 o godzinie 12:33
chyba sie nie mylisz ;)
czerwiec 3rd, 2008 o godzinie 12:44
“Sasza killed Alexei with a headshot from brick.”
POPIERDOLILO CIE DO KONCA?
czerwiec 3rd, 2008 o godzinie 13:35
Ja uważam, że końcówka jest OK. ~_~ Nie spinać się chłopaki. :-)