Aktualne: EM#5 WCG ENC Było: ESWC 2010 Liga: Cybersport Inne: Plotki Join
Wyciąg z czarnej listy cheaterów.
23 sierpień 2011 15:50 - , , , ,

Początkowo zastanawiałem się czy pisać ów bloga, arta, opowiadanie, wylew żali, czy może olać to wszystko. Ktoś już kiedyś napisał podobną rzecz o blacklisted, finalnie jednak dochodząc do wniosków dosyć.. hmm.. dziwnych. Mianowicie autor poprzedniego tekstu który bodajże ukazał się na stronie Fx, spointował: “Jest jak jest, ale pomyślcie sobie jakby było bez blacklisted”. No właśnie, pomyślmy.

Przesiedziałem w projekcie sygnowanym oznaczeniem “v2″ kilka ładnych miesięcy tracąc na ocenę dem z FFA sporo swojego wolnego czasu. Oczywiście tak jak wspomniałem w wywiadzie dla Gameburg nie oglądałem wszystkich dem za które banowałem – oglądałem wszytkie dema które wymagały obejrzenia. No bo jak to kiedyś działało? W strukturach zasiadali ja, jHc i Pasio. Pasio oceniał jak oceniał, jednak i teraz sądzę, że wiedzą przewyższa on większość obecnego składu. Sytuacja była bajecznie prosta – jeżeli na demie było tak perfidne WH, że aż szkoda było go ściągać, Paweł dawał mi info na maila i od razu szedł BAN. Odwołań od takich decyzji zero, więc nie mam z czego być rozliczany,a  i sama metoda pozwalała zaoszczędzić czas. Jak to wygląda teraz? Nie ujmując chłopakom którzy aktualnie noszą pomarańczową rangę sędziego, bo sam wiem ile wolnego czasu trzeba na to poświęcić, wygląda to biednie strasznie. Szczerze – nie zaufałbym komuś o nicku karatorq, czy komukolwiek innemu, a jeszcze bardziej nie jestem w stanie patrzeć normalnie na bany nakładane przez  477 który jeszcze przed zostaniem sędzią dążył do zbanowania pewnego jegomościa. Myślicie, że jeżeli za naszej kadencji (jHc + ja) gościu nie dostawał bana, to jak doszedł do władzy ów człek to sytuacja się podtrzymywała?

O wynagrodzeniach miałem nie pisać, jednak wypadałoby. Nie będę podawał kwot, a jedynie chciałbym zaznaczyć jedną istotną sprawę. Blacklisted jest projektem szlachetnym do momentu kiedy wykonujemy to co nam powierzono rzetelnie i z pełnym oddaniem, a przy tym jeżeli już jest mowa o wynagrodzeniu – jest ono adekwatne do wykonanej pracy. Niestety tak nie jest, ale teraz spójrzmy jak wygląda droga 7.45PLN które musimy zapłacić za pakiet 5 zgłoszeń (nie ma możliwości wykupienia 1 zgłoszenia więc 1 sztuka = 1,49PLN). Aktualnie w kwestii stawek wygląda to tak jak wyglądało kiedyś – główny sędzia za zbanowanie jegomościa dostaje kilkadziesiąt groszy tylko w momencie kiedy zgłoszenie zostało zrobione z pakietu za który się zapłaciło. Logiczne prawda? Żeby jednak ta biedniejsza część społeczeństwa mogła też trochę poszaleć, kochany management wprowadził gratisy. Oj tak, zgłoszenia gratisowe które użytkownik dostawał za poprawnie wytypowane demo, czyli prościej mówiąc – im więcej zgłoszeń, tym więcej razy na przypał klikał ZBANUJ z nadzieją, że się uda. Takim to ekonomicznym sposobem przy małym nakładzie sił, po miesiącu co niektórzy posiadali ok 50 zgłoszeń gratisowych, jeżeli nie więcej. Słodko i wybornie, ale to główni musieli demo obejrzeć.

Żeby nie było, że jestem taki ładny, piękny i umywam rączki od wszystkiego, czas się trochę wyspowiadać. Pewna osoba której nick już przewinął się wyżej, zarzuciła mi to, że przy projekcie nic nie robiłem, że nie oglądałem dem, że ogólnie całość olewałem, więc po kolei. Odnośnie nie robienia nic przy projekcie – nie mam zamiaru o tym dyskutować ponieważ zarówno ja, Damian jak i Paweł (odpowiednio jHc i Pasio) wiemy ile pracy w to włożyliśmy. Po dziś dzień mam liste poprawek które zaproponowaliśmy – część z nich od 7-8 miesięcy(?) nie została wprowadzona. Oglądania dem również nie skomentuję, bo już to zrobiłem wyżej, ale fragmentu o “olewaniu” opuścić nie mogę. Blacklisted okazało się bardzo niewdzięcznym projektem. Średnia wieku aktualnie na portalu, nie przekracza 16-17 lat, a większość dem pochodzi głównie z serwerów FFA. Jest to “praca” uciążliwa, monotonna, pochłaniająca mnóstwo wolnego czasu, może i nawet wywierająca presję na sędziach, a przy tym strasznie nieopłacalna. Rozumiem po części co niektórych, że kierują się przesłankami osobistymi w zgłoszeniach, czy banują, bo banują, bo są przekonani o swojej racji. Na moje nie chce im się po prostu ponownie dokładnie przeanalizować dema. Momentami ktoś mógł odnieść wrażenie, że zlewamy projekt bo zgłoszenia wiszą po 2-3tyg. – uważam się za osobę ambitną i wraz z skokiem ilości zgłoszeń z FFA, moja motywacja leciała w dół – żadne wyzwanie obejrzeć demo jakiegoś cieplaka który nawet się kryć nie potrafi.

Na koniec może kilka rodzynków na cieście, czyli jak to jest wrócić na stare śmieci po jakimś czasie. Wchodziłem ostatnimi czasy na blacklisted tylko za sprawą znajomych którzy podsyłali mi linki do zgłoszeń czy mogę zobaczyć demo ich/znajomego i ocenić. Wiecie jak jest z odwołaniami prawda? Jeżeli uznawałem demo za czyste – odwoływałem. Jeżeli uznałem natomiast, że gościu odpalał – nie zależało mi na tym aby go odwołać. Sytuacja miała miejsce w przypadku hiszpana, gdzie sam byłem przekonany o jego winie. Odwrotna sytuacja miała miejsce w przypadku ziomka który pierwszego bana dostał za… snapzoomy, czyli popularne fastzoomy. Nie wygląda Wam to na lekką nieznajomość gry? Airshoty z scouta też są na porządku dziennym, a swojego czasu również wyłapał z tego tytułu status zbanowanego. Portal popadł w paranoję, banując za akcje które po prostu były dziwne, lecz możliwe do wytłumaczenia. Ba, nie tyle popadali w paranoje, co – najgorsza chyba sprawa – podchodzili do zgłoszeń z osobistymi przesłankami. Jeden przykład już wymieniłem i tu chodziło o admina 477, kolejnym jest zgłoszenie mojego kolegi którego odwołanie zostało zamknięte w przeciągu 14 minut od otworzenia. W 14 minut da się obejrzeć demo raz jeszcze odnosząc się do mojej rozpiski, która bądź co bądź była dokładna i tłumaczyła 99% akcji? Ocenę pozostawiam Wam.

Na koniec wierzchołek góry lodowej czyli management. O wolnym poprawianiu błędów już było, jednak też nie ma co się dziwić – blacklisted wymagało tak wielu poprawek (nadal chyba wymaga?), że nie ma co się dziwić. Wiecie czego zabrakło w blacklisted? Supervisora – kogoś kto przejąłby po Ściborze pałeczkę i zaczął tym wszystkim obracać. Kogoś kto sam posiada wiedzę w zakresie oceny dem i ma wystarczająco czasu aby zająć się pewnymi sprawami. Kogoś kto nie olewa całego projektu z historią, a reaguje na potrzeby użytkowników, graczy. Kogoś kto jak coś robi to nie zapomina tego pociągnąć dalej. Mowa oczywiście o Diabeu, którego osobiście szanuję, bo jest naprawdę spoko człowiekiem, jednak trzymacie wszystkiego na swoim podwórku nie wyszło mu na dobre w przypadku blacklisted. Wielokrotnie dopraszaliśmy się o więcej praw, większe możliwości edycji portalu – nic. Zero odezwu. Kiedy w końcu pogodziliśmy się z tym, że nie będzie nam dane tego ciągnąć, a jedyną formą kontaktu został mail musieliśmy się uzbroić w cierpliwość. Oj tak, kontakt był bardzo utrudniony i często na odpowiedź musieliśmy czekać po kilka dni.

Po ostatnich ekscesach, wpadkach sędziów (porównajcie sobie liczbe odwołań z naszego okresu panowania, a liczbe odwolan z okresu panowania zmienionej ekipy) 2 największe ligi w kraju, postanowiły zrezygnować z współpracy z blacklisted. ESL zrobiło to jeszcze za czasów cZuka, ponieważ już wtedy Damian zobaczył u nas spadek motywacji – zrobił to w najlepszym możliwym momencie. Liga Cybersport jednak z racji swojej niezależności postanowiła dalej to ciągnąć. Do 2 tygodni przed opublikowaniem tego artykułu. Tak, od 2 tygodni cybersport.pl nie korzysta z banów blacklisted.pl, a banuje jedynie za dema z lig. Cóż, sytuacja ta nie powinna nikogo dziwić – ESL Polska ma w swoich strukturach naprawdę dobrze prosperującą sekcję AntyCheat. Liga Cybersport z racji jednego ojca czyli Turtle Entertaiment, również korzysta z dobrodziejstw ów sekcji. W takim razie jaki jest powód tak naprawdę banować kogoś w lidze za demo z FFA? Żaden. Motywy odpalania są różne i odpalanie na FFA różni się od oszukiwania w meczach “o coś”, niezależnie od tego czy jest to serwer, podkładka czy 2500zł. Warto też się zastanowić czy blacklisted jest potrzebne do oceny dem z FFA? Każda większa, szanująca się sieć serweró ma u siebie na forum, czy na stronie dział AntyCheat. Skoro ma, to po co kogoś jeszcze wrzucać na blacklisted, skoro na takich forach ludzie oceniają dema po prośbie, lub z własnej nieprzymuszonej woli? Pomyłka sędziego na blacklisted nie będzie miała wtedy odzwierciedlenia na wszystkich serwerach publicznych, a tylko na tym jednym wybranym. Prawda, że również trochę logiki w tym jest?

Na koniec chciałbym się odnieść do zdania przytoczonego na początku: “Jest jak jest, ale pomyślcie sobie jakby było bez blacklisted?” Otóż byłoby tak samo.

Błędów nie poprawiałem, bo najwyzaczjniej w świecie mi się nie chciało. Dzięki za uwagę. Hejt uważam za rozpoczęty, a za każde “szaleństwo” będę nagradzał banem. Rozumiem się spinać, ale można to robić kulturalnie :)

Komentarze: 7 (dodaj nowy)

Pitbull [23/08/2011, godz. 19:51]

Nieźle, wreszcie ktoś napisał całą prawdę, mam nadzieję, ze blacklisted cos z tym zrobi.


Muckaa [23/08/2011, godz. 22:54]

Cala prawda :D

Ja już wiedzialem gdy byla publikowana nowa lista Sędziów Glównych , że blacklisted spadnie “na psy”.

Analizator napisal w komentarach publikowanej listy.
“razi mnie jeden nick”

Każdy wie o kogo chodzi lub się domyśla :D

Pozdrawiam tego otóż admina ,którego mam na myśli.

Dalej banuj nie winnych ludzi :)


Szantu [23/08/2011, godz. 22:57]

Jeszcze jest allplay które uznaje niestety bany z Blacklisted.


PHOTOBOY [24/08/2011, godz. 13:05]

No allplay projekt puchy, więc wszystko dzieje się w rodzinie steru ;)


headder [26/08/2011, godz. 15:34]

Najbardziej śmieszy mnie to, że typy nadal banują, a ludzie wgrywają BL’a na serwery ligowe myśląć: “No jak to? Na bl’u się nie mylą”.

Good job Anal.


Anonim [02/09/2011, godz. 18:03]

[...] [...]


sikorameister [21/09/2011, godz. 19:46]

Ja najpierw chciałbym pogratulować “analizatorowi” ,gdyż pierwszy raz widząc tak długi artykuł chciało mi się go przeczytać.Pierwszy raz ktoś napisał CAŁĄ PRAWDĘ – PROSTO W OCZY!
Gratuluję tobie ,że masz taki dar ,tak świetnie umiesz pisać ;)

A co do artykułu, 100% racja po stronie redaktora ;> BL już dawno zaczął schodzić na psy ,aż w końcu jest na dnie ,z którego raczej się nie odbiję, Według mnie czas zakończyć już to całe BLACKLISTED. Jest to w zupełności niepotrzebne


Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby móc dodawać komentarze.


Dzisiejsze aktualności




eSpmania TV



Słowa kluczowe

Najpopularniejsze informacje

Kategorie

Archiwum wiadomości